Dwoje dorosłych i siedmioro dzieci w wieku od 5 miesięcy do 15 lat zatruło się tlenkiem węgla wydobywającym się najprawdopodobniej z piecyka gazowego zamontowanego w łazience. Do zdarzenia doszło w środę, 14 grudnia tuż po godz. 19. w Makowisku w wielorodzinnym budynku.
Na szczęście dość wcześnie zauważono zagrożenie i gdy przyjechali ratownicy wszyscy byli przytomni. – Decyzją lekarza wszyscy zostali zabrani do szpitala na badania – informował bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Od końca września podkarpaccy strażacy wyjeżdżali już kilkadziesiąt razy do interwencji w związku z występowaniem tlenku węgla w domach i mieszkaniach. Przyczyną wydobywania się czadu mogą być niesprawne palniki lub piecyki gazowe, niedrożne przewody kominowe, czy nieprawidłowo funkcjonująca wentylacja pomieszczeń. Do zatruć dochodzi najczęściej w okresie jesienno-zimowym, gdy spada temperatura. Przypominamy – tlenek węgla jest niewidoczny i niewyczuwalny dla ludzkich zmysłów, ale jest silną trucizną. Zatrucie może być śmiertelne. Dobrym rozwiązaniem jest zamontowanie czujnika czadu w pomieszczeniach z piecykami gazowymi oraz innymi urządzeniami, w których zachodzi spalanie. Koszt takiego urządzenia zaczyna się kilkudziesięciu złotych.
erka/Fot. OSP Szówsko