W nr 40 Gazety Jarosławskiej pisaliśmy o zatrzymanym przez policję 24-letnim kierowcy audi, który uważał że funkcjonariusze podczas wykonywania czynności przekroczyli swoje uprawnienia. Sprawę rozpatrywał Sąd Rejonowy w Przeworsku i uznał, że czynność została przeprowadzona prawidłowo, a policjanci dopełnili wszystkich ciążących na nich z mocy prawa obowiązków – zarówno w zakresie przekazania zatrzymanym pouczeń oraz sporządzenia odpowiedniej dokumentacji.
Do zatrzymania doszło w poniedziałek, 12 września w Wylewie w powiecie przeworskim.
Z relacji Policji wynika, że po godz. 22, funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej 24-letniego mieszkańca gminy Sieniawa. Kierowca audi przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 58 km/h. W trakcie czynności znaleziono woreczek z marihuaną. Zatrzymano kierowcę i jego dwa lata młodszego brata. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Zatrzymani uważali, że interwencja funkcjonariuszy była za daleko posunięta. Zwracali uwagę, że nie umożliwiono im kontaktu z rodzicami pomimo jasno wyrażonej chęci. Zmuszono do trwającego około 2 godzin oczekiwania na przetransportowanie do komendy. Mieli także uwagi do pozostawienia samochodu na poboczu drogi i powiadomienie o tym rodziny dopiero następnego dnia oraz do umieszczenia 22-latka, który nie naruszył prawa w izbie zatrzymań. Młodzi mężczyźni złożyli zażalenie na postępowanie policjantów. – Pełnomocnik zatrzymanych realizując swoje uprawienia procesowe złożył do Sądu Rejonowego w Przeworsku wniosek, domagając się badania zasadności, legalności i prawidłowości zastosowania wobec nich środka przymusu w postaci zatrzymania – potwierdza asp. szt. Justyna Urban, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Przeworsku. – Sąd Rejonowy w Przeworsku nie uwzględnił złożonych roszczeń. Jak stwierdzono, zastosowane środki były adekwatne do sytuacji, a działanie funkcjonariuszy Policji mieściło się w granicach przysługujących im uprawnień. Tym samym brak jest podstaw do kwestionowania zasadności, legalności i prawidłowości zatrzymania ww. mężczyzn – dodaje policjantka.
erka