Ubiegła środa była ważnym dniem dla gminy Pawłosiów. Odwiedzili ją samorządowi goście z gmin Podkarpacia, by zobaczyć, jak udało się przywrócić do życia niewykończony, stojący prawie 30 lat budynek, który w zamyśle miał być siedzibą przedszkola. Nasza gmina znalazła się w gronie czterech podkarpackich samorządów wybranych do zaprezentowania, jak można trafnie i ciekawie zrewitalizować coś, co nieużywane niszczało. Władze marszałkowskie wybrały oprócz Pawłosiowa gminę Solina i Olszanica w Bieszczadach i gminę Czarna koło Łańcuta.
W Pawłosiowie kompletnie przebudowano niszczejący budynek i utworzono w nim Centrum Aktywności Lokalnej, czyli jednostkę otwartą dla wszystkich i ferującą przeróżne formy aktywności i spędzania czasu wolnego. Powstała ona w ramach programu Programu Rewitalizacji Gminy Pawłosiów, którego zadania nie ograniczają się tylko do zapewnienia bazy, ale obejmują także różnego rodzaju działania aktywizujące i wnoszące życie w lokalną społeczność. Program był realizowany jako element projektu kompleksowej rewitalizacji na obszarze Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Jarosław – Przeworsk, czyli terenów Przeworska, Jarosławia oraz gminy Pawłosiów i Przeworsk. CAL powstało za około 2,7 mln zł. Z tego około 1,1 mln zł pokryła dotacja.
Goście przyjechali obejrzeć, co powstało pod ogólną nazwą Centrum Aktywności Lokalnej zarówno od strony lokalowej jaki i jej wykorzystania. Powitał ich gospodarz gminy wójt Mariusz Reń przy muzyce w wykonaniu Pawłosiowian i Wierzbnian, dwu zespołów, które połączyły siły, by pokazać, że wspólnie też potrafią, jak oceniali słuchacze, wspaniale zagrać.
Wójt opowiadał, jak powstawało centrum i z czym samorząd musiał się zmierzyć, by zdewastowany budynek odżył. – Dziś działa tu biblioteka, odbywają się zajęcia sportowe, taneczne, plastyczne i muzyczne, prowadzone są warsztaty rękodzieła, konkursy organizujemy też wydarzenia o charakterze patriotycznym, jubileusze oraz imprezy. Centrum jest otwarte dla wszystkich, bez względu na wiek, a zakres działań skierowany jest do uczestników o różnych zainteresowaniach – podkreślał M. Reń.
Po prezentacji pokazującej zakres działań przy przygotowaniu centrum goście mieli okazję zobaczyć, co się w nim dzieje. Posłuchali krótkiego koncertu powstałego już po uruchomieniu CAL zespołu wokalnego „Wytańczeni”, a potem zobaczyli jak tańczą „Roztańczeni”. Przyjrzeli się, jak młodzi wyczarowują cuda z modeliny, a ich koledzy doskonalą techniki aikido. Obejrzeli nawet kuchnię, która też stała się kreatywnym miejscem. Odwiedzający pawłosiowski CAL mogli nawet wziąć udział w zajęciach grupy teatralnej tworzonej pod skrzydłami Pawła Sroki, aktora, reżysera i instruktora jarosławskiego JOKIS-u.
Odwiedziny samorządowców w pawłosiowskim CAL odbyły się w ramach wizyt studyjnych organizowanych w czterech wybranych gminach Podkarpacia. Solina, Olszanica, Czarna i Pawłosiów pokazują podczas takich wizyt, jak zrealizowały swoje projekty rewitalizycjne. W Pawłosiowie mieli się czym pochwalić, choć wójt M. Reń zastrzegał, że nie o chwalenie tu chodzi, a o wymianę doświadczeń i pokazanie, jak można wykorzystać niszczejące zasoby gminy i zaangażować lokalną społeczność.
erka