PIŁKA NOŻNA III liga: W 4 kolejce spotkań obie nasze drużyny podzieliły się punktami. Sokół u siebie z Wisłoką, a Wiązownica na wyjeździe z rezerwami Cracovii.
Texom Sokół Sieniawa – Wisłoka Dębica 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Geniec 81-karny, 1:1 Rachfalik 88.
Sokół: Pasterczyk – Geniec, Skala, Mac, Lis – Majka, Wawryszczuk, Oziębło ż, Jeż ż (46 Tłuczek), Pikiel (82 Wolak) – Mazgoła (64 Twardowski). Trener.
Wisloka: Daniel – Staszczak, Rachfalik ż cz [90+1 faul], Boksiński ż (85 Król) – Kardyś, Łanucha ż (76 Siedlecki), Maik (59 Siedlik), Fedan ż, Falasz (85 Surma) – Maślany ż (59 Rembisz), Jędryas.
Sędziował Mastaj (Dębica).
Widzów 300.
– Na tym specyficznym boisku, tutaj każdy wie ze siedem minut do końca meczu to bardzo dużo. Z każdego dośrodkowania czy autu może się stać to co się stało z nami. Chłopaki powinni czuć się jednak zwycięzcami tego pojedynku. W tych warunkach atmosferycznych graliśmy cały mecz bardzo wysoko – podsumował Arkadiusz Baran, trener Sokoła. Gospodarze wyszli na prowadzenie po karnym podyktowanym za faul na Twardowskim. Bramkę zdobył Geniec. Niestety nie zdołali wytrzymać do końca. Wisłoka mocno przycisnęła i na dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem wyrównała, wykorzystując zamieszanie pod bramką Sokoła.