W ręce jarosławskich policjantów z grupy Speed wpadł motocyklista, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekając dopuszczał się rażących wykroczeń drogowych.
W środę, 10 sierpnia, ok. 20.45 na ul. 3-go Maja policjanci zauważyli kierującego motocyklem kawasaki, który nie stosując się do znaków drogowych, pasem do jazdy w przeciwnym kierunku, na skrzyżowaniu wyprzedził funkcjonariuszy oraz inne pojazdy. Manewr ten powtórzył jeszcze na przejściu dla pieszych. Policjanci dali motocykliście polecenie zatrzymania się. Kierujący zwolnił, ale gdy funkcjonariusze zrównali się z nim, gwałtownie przyspieszył. Podczas ucieczki dopuszczał się rażących wykroczeń w ruchu drogowym – wyprzedzał na przejściach dla pieszych, nie stosował się do sygnalizacji świetlnej i do linii podwójnej ciągłej. Nie stosował się do wydawanych przez funkcjonariuszy sygnałów do zatrzymania kontynuując jazdę w kierunku Tuczemp. Na obwodnicy miasta motocyklista jechał lewym pasem z prędkością 185 km/h przy ograniczeniu do 90 km/h. W Tuczempach wjechał na chodnik i kontynuował ucieczkę. Policjanci na chwilę stracili go z oczu, ale po chwili na jednej z posesji zauważyli motocykl. W domu przebywał mężczyzna, który kierował jednośladem. 24-letni mieszkaniec gminy Jarosław trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami, a motocykl posiadał tablice rejestracyjne o numerach, których brak było w systemach.
Za popełnione przestępstwo motocykliście grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo odpowie za popełnione wykroczenia drogowe.
DP/KPP Jarosław