Jakiś czas temu na naszych łamach poruszaliśmy temat zdewastowanego budynku byłego kina Westerplatte. Okazały niegdyś gmach i jedna z wizytówek miasta jest od dłuższego czasu w prywatnych rękach, niestety z każdym dniem popada w większą ruinę.
– Dlaczego tak długo trwa rewitalizacja tego budynku, w ogóle nie widać, żeby coś się działo. Jest w ścisłym centrum miasta i trochę straszy, no może poza obiecującymi wizualizacjami, które są na nim rozwieszone – pyta nas jeden z czytelników. Faktycznie rozwieszone na frontowej ścianie byłego kina wizualizacje wyglądają, bardzo okazale i obiecująco. Jak zapewniał nas dwa lata temu właściciel obiekt miał być niemalże całkowicie zbudowany od podstaw, ale prace wstrzymała rozpoczynająca się wówczas pandemia. Okazuje się, że problem nie został rozwiązany. – Trudno powiedzieć, kiedy prace ruszą. Przez pandemię i całą sytuacją z nią związaną na razie prace są wstrzymane – kwituje krótko inwestor. Westerplatte nadal więc będzie straszyć przechodniów i kontrastować z odnowionym stadionem MOSiR, z którym sąsiaduje.
Sebastian Niemkiewicz