W pomieszczeniach Muzeum Dzieduszyckich w Zarzeczu stoją zabytkowe piece kaflowe, które pamiętają jeszcze czasy pierwszych właścicieli pałacu.
Piece kaflowe, oprócz kominków, służyły do ogrzewania komnat pałacowych. Wykonane były z cegły szamotowej, czyli specjalnej cegły, która potrafi mocno się nagrzać, a później powoli oddaje ciepło. Aby piec był ozdobą pomieszczenia, cegła z zewnątrz obłożona była kaflami ceramicznymi. Kafle takie wyrabiane z gliny mogły mieć różny kształt. Były one pokrywane masą szklaną, a następnie wypalane w piecu.
W piecach kaflowych palono raz dziennie – zwykle rano, przez co najwyższą temperaturę uzyskiwano w południe. Wieczorem piece stygły. W szczególnie mroźne dni w piecach palono dwa razy dziennie. Za opał służyło głównie drewno, pozyskiwane z lasów właścicieli pałacu. Piece kaflowe dziś są wyjątkową ozdobą ekspozycji muzealnej.
Źródło: Muzeum Dzieduszyckich w Zarzeczu