Mimo planów i obietnic remontu, dworzec autobusowy PKS w Przeworsku ciągle straszy zarówno pasażerów, jak i przejeżdżających przez miasto. Czy jest szansa, że prace ruszą jeszcze przed końcem tego roku?
Temat przeworskiego dworca autobusowego, należącego do jarosławskiego PKS, opisywaliśmy już kilkukrotnie. Mieszkańcy korzystający z niego skarżyli się na krzywe chodniki, dziury w jezdni i barierki pamiętające dawną epokę. Sam budynek również pozostawiał wiele do życzenia. Już wtedy okazało się, że nie można spodziewać się wielkich rewolucji w tym miejscu. Wszystko przez to, że nadzór nad tym obszarem sprawuje Podkarpacki Konserwator Zabytków.
W kwietniu br. doszło do spotkania burmistrza Miasta Przeworska Leszka Kisiela z Witoldem Duszyńskim, prezesem zarządu PKS w Jarosławiu. Odbyły się też rozmowy ze starostą jarosławskim Stanisławem Kłopotem, nadzorującym PKS Jarosław. Efektem tego było pismo, w którym Starosta Jarosławski w piśmie do Burmistrza Przeworska potwierdził, że prace dotyczące remontu dworca zostaną rozpoczęte jeszcze w 2022 roku. Nie wykluczano wtedy nawet całościowego zakończenia prac do końca tego roku.
Nie zapomnieli o nim
Tymczasem mamy już połowę października, a na placu dworcowym nic nie się dzieje. Prezes PKS S.A. w Jarosławiu, Witold Duszyński, potwierdził jednak, że temat remontu przeworskiego dworca nie popadł w zapomnienie. Wyjaśnił, że konieczna była aktualizacja kosztorysów, okazało się też że konieczny jest remont pobliskiego gazociągu, więc z pracami związanymi z samym dworcem trzeba było nieco poczekać.
– Będziemy chcieli niezwłocznie przystąpić do działania, gdy tylko będzie to możliwe – zapewnia W. Duszyński.
Słowa te potwierdza starosta jarosławski Stanisław Kłopot, który jest w stałym kontakcie z prezesem PKS w sprawie prac prowadzonych przy dworcu autobusowym w Przeworsku.
– Remont będzie odbywał się dwuetapowo. W pierwszym etapie przewidujemy wykonanie remontu peronu nr 1 oraz chodników przy dworcu. Prace rozpoczną się jeszcze w tym roku. W drugim etapie robót – w 2023 roku – nastąpi położenie nawierzchni bitumicznej pomiędzy peronami o łącznej powierzchni 1200 m2. Inwestycja zostanie zrealizowana z budżetu PKS S.A. Jarosław – informuje S. Kłopot.
Na tym, by przeworski dworzec przestał straszyć, bardzo zależy burmistrzowi Przeworska, Leszkowi Kisielowi, który o sprawę remontu tego miejsca walczy od dawna. Nawet w ubiegłym tygodniu spotkał się w tej sprawie ze Starostą Jarosławskim.
– Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że uda się wreszcie ruszyć z remontem. Zadanie nie jest łatwe i będzie sporo kosztować, ale dla mnie uporządkowanie tego terenu jest jednym z priorytetów. To centrum Przeworska, powinno być wizytówką, tymczasem póki co, tylko straszy – stwierdził L. Kisiel.
Miejmy nadzieję, że prace już wkrótce ruszą i dworzec, znajdujący się w centrum miasta stanie się obiektem na miarę XXI wieku, a nie, jak dotąd miejscem od którego jak najszybciej chce się odwrócić wzrok…
DP