Do 12 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mieszkańcom Jarosławia, którzy pobili i okradli 55-letniego mieszkańca gminy Chłopice. Podobnej kary nie uniknie również 27-latek, który pobił i okradł 23-letniego mieszkańca.
Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek, 24 lipca na terenie jednego z placów parafialnych w Jarosławiu.
– Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do 55-letniego mieszkańca gminy Chłopice podeszło dwóch mężczyzn, którym towarzyszyła kobieta. Mężczyźni zaczepili pokrzywdzonego, uderzyli go w twarz, a następnie zabrali mu telefon komórkowy oraz pieniądze, po czym oddalili się z miejsca zdarzenia – mówi asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy KPP w Jarosławiu.
Dzięki rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego, w bardzo krótkim czasie udało się ustalić tożsamość sprawców. Kilka godzin po zdarzeniu dwaj mieszkańcy Jarosławia: 26-letni oraz 45-letni zostali zatrzymani. Podczas przeszukania u kobiety towarzyszącej mężczyznom policjanci znaleźli telefon.
– Wykonane w sprawie czynności pozwoliły na przedstawienie sprawcom zarzutów. Decyzją prokuratora obaj zostali objęci policyjnym dozorem i zakazem opuszczania kraju. O ich dalszym losie zdecyduje sąd – mówi A. Długosz.
Zaś w sobotę, 25 lipca policjanci zostali powiadomieni o napaści na 23-letniego mieszkańca gminy Chłopice. Poszkodowany został pobity, stracił telefon komórkowy oraz saszetkę z pieniędzmi i dowodem osobistym.
– Mundurowi po otrzymaniu zgłoszenia, pojechali na miejsce. Ustalili rysopis napastnika oraz świadków zdarzenia. Już następnego dnia zatrzymali 27-letniego mieszkańca Jarosławia, podejrzanego o rozbój – mówi A. Długosz.
Funkcjonariusze odzyskali skradziony telefon komórkowy. 27-latek usłyszał zarzuty. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem i zakazem opuszczania kraju.
Sprawcom obu tych przestępstw grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
EK/KPP