Czytelnicy dopytują się dlaczego na budowanym w ramach modernizacji ul. Kraszewskiego rondzie u zbiegu z ul. Pełkińską od dłuższego czasu nic się nie dzieje. Zwracają też uwagę, że w wielu przypadkach prace przy remontach i modernizacjach dróg ciągną się jak flaki z olejem. Ratusz odpowiada, że prace są prowadzone zgodnie z harmonogramem, a ich zaawansowanie na koniec października jest większe niż zakładano.
Z informacji, jakie przekazała nam Dorota Wilk z Biura Burmistrza Jarosławia wynika, żew przypadku inwestycji prowadzonych przez miasto termin ich realizacji określa samorząd na podstawie planów budżetowych związanych z możliwościami finansowymi miasta na dany rok oraz stopnia skomplikowania zadania. Modernizacja ul. Kraszewskiego jest zadaniem wielozakresowym i nie polega tylko na wykonaniu nowej nawierzchni. – Obejmuje szeroki zakres robót polegających na przebudowie gazociągów, wodociągu, kanalizacji ogólnospławnej, budowie kanalizacji deszczowej, przebudowie linii oświetlenia ulicznego, sieci telekomunikacyjnej. Prace te, nie licząc wielu innych, wymagają odpowiednich warunków atmosferycznych, ponieważ prowadzone są w wykopach, a nikt nie jest w stanie przewidzieć warunków pogodowych z wyprzedzeniem. Kolejnym elementem, który wydłuża czas, jak i powoduje opóźnienia, jest niski poziom rozpoznania istniejącej infrastruktury podziemnej. Wykonawca często odkrywa niezinwentaryzowane elementy uzbrojenia, co dodatkowo wymaga ustalenia ich zarządcy oraz opracowania sposobu przebudowy lub demontażu, a co najistotniejsze – źródła finansowania tych działań. Warto również wspomnieć o wymaganiach technologicznych dla szeregu prac związanych np. z procesem wiązania betonu cementowego i uzyskania koniecznej wytrzymałości, pozwalającej na kontynuowanie dalszych prac. Mając taką wiedzę szacuje się konieczny czas na realizację inwestycji. Trzeba pamiętać, że na czas przebudowy ul. Kraszewskiego należy zapewnić mieszkańcom dostęp do własnych posesji oraz placówek użyteczności publicznej, dlatego prace muszą być prowadzone etapami. Jeśli roboty byłyby prowadzone na całym odcinku tej ulicy, sparaliżowałoby to zarówno ruch pieszy, jak i kołowy – wyjaśnia D. Wilk.
Wynika z tego, że wstrzymanie robót jest spowodowane niekoniecznie opieszałością wykonawcy, ale z konieczności zapewnienia wymogów technologicznych. Beton musi związać zanim rozpocznie się dalsze prace. Miasto zwraca uwagę na prowadzenie prac zgodnie z zatwierdzonym harmonogramem. – Ostatnie rozliczenie za okres do końca października 2021 obejmuje zaawansowanie robót na poziomie ponad 46 proc. (harmonogram przewiduje 45,44 proc) – informuje Ratusz.
Przebudowa ul. Kraszewskiego rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku. Ma potrwać do końca października roku przyszłego. Ma kosztować 8,6 mln zł, w tym ponad 3 mln zł będzie pochodzić z dofinansowania z funduszu dróg samorządowych. Modernizowane jest 950,5 metra ulicy.
erka